sobota, 12 grudnia 2015

Byłam, zabawiłam , wróciłam...

Dzisiejszy dzień był szalony! A jeszcze się nie skończył xD
Otóż byłam w Escape Roomie Porwanie w Tkalni Zagadek (budynek NOTu) i było naprawdę fajnie. Jest zbudowany klimat i są zagadki na spostrzegawczość. Nie mogę zdradzić szczegółów odnośnie zadań ,w razie gdybyście chcieli się tam wybrać. Więcej tu było na spostrzegawczość ,niż rozumowanie. Powiem jednak ,że ja i moja drużyna przekroczyliśmy czas na wydostanie się z pułapki o dobre 10 minut , a i podpowiedzi mieliśmy kilka więcej niż powinniśmy mieć xD Chociaż biorąc pod uwagę to ,że to był nasz pierwszy raz (i to na poziomie dla doświadczonych) poszło nam całkiem dobrze :) 
Zaraz później bez chwili odpoczynku udaliśmy się pojeździć gokartami (już w zmniejszonym składzie ~dziewczyny zrezygnowały) na stadion, a później na Buforową. 
Jeżeli o mnie idzie to muszę powiedzieć ,że jestem zachwycona -no wiecie szybka jazda , dużo zakrętów , adrenalina ♡ Jednak bardziej podobało mi się na stadionie , było więcej przestrzeni , pojazdy były mniej wyczulone na dociskanie gazu i kierownica była wygodniejsza xD na Buforowej też było fajnie ale jak dla mnie ich gokarty były zbyt delikatne ,ty nawet nie czujesz ,że dotykasz gazu ,a gokart sam ci do przodu wybija , no i dodatkowo było tam straaaasznie dużo zakrętów (dla lajków za dużo) +kierownica ciężko chodziła , ale obsługa była naprawdę super miła i fajna. No i przystojna ;). Ogólnie był to mój pierwszy raz (wcześniej tylko quadami jeździłam) ,ale na pewno nie ostatni. Mój najszybszy czas na okrążenie (i na stadionie i na Buforowej) to minuta i trzynaście sekund.  Słabo ,ale następnym razem będzie lepiej ^^
No , a teraz jeszcze wybieramy się na łyżwy. Szczerze powiedziawszy kompletnie nie umiem jeździć na łyżwach. Ale będę miała tyłek poobijany xD przydałby się ktoś do rozmasowania. Żartuję oczywiście ,nie upadnę ,bo będę "jeździć" trzymając się bandy xD 
                                                              Trzymajcie kciuki i przeżywajcie przygody , KittyKat ☆


piątek, 11 grudnia 2015

Wypad z przyjaciółmi = EscapeRoom

Macie swoją paczkę znajomych i chcecie sprawdzić jak zgrani jesteście? A może po prostu chcecie przeżyć trochę emocji i poczuć lekki dreszczyk? W takim razie powinniście udać się do Escape Room. To rozrywka dla ludzi ,którzy lubią wyzwania i zagadki. 
We Wrocławiu jest 13 firm, posiadających w sumie 27 escape roomów. Aby odwiedzić wszystkie pokoje, potrzebujesz aż 1695 minut.
Tu macie adres strony , na której możecie przejrzeć , wybrać i zarezerwować własny pokój zagadek: https://lockme.pl/wroclaw/ 
Ja wybieram się tam z grupką moich znajomych. Na stronce macie opisy i opinie ludzi ,którzy już tam byli! Jest to naprawdę super pomysł na aktywne (umysłowo i fizycznie) spędzenie czasu.
Możecie tam wejść od 2 do 5 (Albo 6) osób. Najdroższy pokój kosztuje chyba 120 zł , a przyznacie chyba , że na tyle osób można się złożyć i dobrze pobawić ;D 
Mam nadzieję ,że udacie się tam i będziecie zadowoleni :D 
                                                  Odmeldowuję się :) KittyKat ☆

środa, 9 grudnia 2015

Świąteczne Czary Książkowe ♡ "W śnieżną noc"

Znalazłam cudowną książkę na święta. To w sumie zbiór trzech nie długich historii o miłości. Na początku byłam sceptycznie nastawiona ale przeczytałam i jestem Z.A.C.H.W.Y.C.O.N.A :D Nie opiszę wam jej , musicie ją przeczytać sami ~ niech przyjemność i ciepło w okół serca spłynie na was jak chłodna woda w upalny dzień :) No wiecie , to uczucie orzeźwienia i chęci do życia ;)
Książka w sam raz na zimny ,ciemny wieczór pod ukochaną kołdrą i z kubkiem kakao , lub kawy w ręku.  (Albo herbaty) :D 
A czy wy liczycie na jakiś świąteczny cud ,miłość albo pojednanie z kimś?  Ja bardzo bym chciała  to drugie. XD Chyba mi się udziela klimat świąt ♡ ☆ pamiętajcie ,że w święta WSZYSTKO jest możliwe. Jeżeli chcecie komuś wyznać miłość to jest to cudowna okazja na zebranie się w sobie! Warto się z kimś pogodzić, podczas świąt atmosfera może być milsza. Plus pamiętajcie o jemiole! Uważam ,że wszyscy powinniśmy mieć nadzieję i wspierać się nawzajem w odważnych decyzjach. Może nowa fryzura albo image? Łączmy swoje moce jedaj i dalej walczmy z własnymi słabościami , spełniajmy marzenia !!! ☆
         Przepraszam ,że tak krótko ale mam do nauczenia się chowu i hodowli kóz i drobiu. Także lecę. Papapapa
                                                        Odmeldowuję się , KittyKat ☆ 

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Dosyć...

Wiecie co? Mam dość. Godzinę już siedzę nad nieudolnymi próbami dodania muzyki do bloga ,ale coś nie wychodzi i stwierdziłam ,że daję sobie z tym spokój. Jutro mam kartkówkę z postaci leków i się nie uczyłam przez to i szlag mnie trafia. 

Coraz bliżej święta ,a mikołajki już za nami. Na ulicach piękne ozdoby i w sklepach cudowne wystawy.  Polecam iść do Home & you. A jak ktoś jest z Wrocławia to na jarmark jeżeli jeszcze nie był. Czas pomyśleć o prezentach, dekoracjach i kartkach świątecznych.  Do następnego ;)

                                                             KittyKat, odmeldowuję się

niedziela, 6 grudnia 2015

Ciężka choroba nieogarnięcia mózgowego... 

To już nawet nie jest skleroza. Nie wiem jak to jest ale zawsze o blogu przypominam sobie w momencie gdy nie mam możliwości zrobienia wpisu , a później każdy powód jest dobry jako wymówka ( już za późno, boli mnie głowa, nie mam teraz czasu, ale zaraz mama będzie dzwoniła). Trochę jak w małżeństwie tylko , że na szczęście blog nie pójdzie z kumplami na piwsko. Ani nie zdradzi. Chyba. A jakby co to wcale nie jestem przeciwnikiem instytucji małżeństwa ,po prostu coraz bardziej staję się cyniczna względem chłopców. Tak patrzę na doświadczenia moich koleżanek i robi mi się słabo czasami. Naprawdę.  No bo dobry Boże jak bardzo można być Drama Queen?Faceci to ciągłe oszustwa , wypady "żeby się odstresować" etc. ,a i Ona nie jest bez winy z tym ciągłym narzekaniem i obrażaniem się "na poważnie" tylko po to by za chwilę znów wymieniać z nim bakterie. Nie mam nic przeciwko szczerym parom ,takim które nie słodzą sobie na pokaz ale się wzajemnie wspierają.  Natomiast wybitną zdolność do zirytowania mnie posiadają te pary ,które lecą w ślinę na pokaz przy wszystkich. Dobrze ,że tacy sobie jeszcze mózgów nie wyssali. Dlatego nie rozumiem takich niewolniczo oddanych , wręcz uzależnionych lasek. Ani to im szczęśliwego życia nie da , ani nic ale te dalej pakują się w to gówno. A ja nawet nie wiem kiedy zeszłam na ten temat ,bo nie o tym miało być xD Jednak obiecuję wam ,że nigdy nie dostanę hormonalnego rozmiękczenia mózgu ~ no chyba ,że jakiś facet dosłownie powoli mnie z nóg lub w jakikolwiek sposób sprawi ,że serce będzie mi biło jak opętane ,a z nóg będę miała watę. (Najlepiej cukrową~kocham) Ale wątpię aby to miało stać się w najbliższej przyszłości ,gdyż jestem wygadaną babką. Na słodko pierdzącego fircyka o duszy poety rodem ze spalonego teatru nie polecę. Tak samo jak na gburowatego ,gruboskórnego neandertalczyka z pokaźnym mięśniem piwnym. Chcesz mnie obkupić prezentami? Cóż miłe , małe drobiazgi o sentymentalnym znaczeniu są mile widziane , jednak zasobny portfel pełen pieniędzy mamusi wsadź se w .... *yhmm* buty. Będziesz wyższy , może wtedy wzrostem zrównasz się ze swoim ego. Nie jestem na sprzedaż , mnie nie kupisz.
By the way ~ zbliża się wystawienie ocen , a co za tym idzie ogromny stres związany z poprawami ocen , no i mój pierwszy egzamin zawodowy się zbliża. *,* Strasznie mi to półrocze szybko zleciało.  A wam? :D 
Myślałam nad dodaniem posta z różnymi świątecznymi pomysłami, duperelami i problemami.  Co kupić? Jakie ozdoby? Coś słodkiego? Poza tym zaraz zaczniemy tyć na corocznym obżarstwie z bliskimi. Ale tym ostatnim się nie przejmujcie. Kobiety są bardziej narażone na przybieranie na wadze od facetów. A to dlatego ,że w organizmie kobiety jest więcej wody i trudniej się jej pozbyć ,przez co jesteśmy narażone na cellulit. Ponad to mamy mniejsze pęcherze ,co jest totalnie niepraktyczne. W końcu facet może załatwić potrzebę tam gdzie mu się żywnie podoba ,a kobieta nie.
No to do następnego ; D
                                                           Odmeldowuję się :) Sceptyczna i cyniczna ale zawsze Wasza KittyKat 

piątek, 31 lipca 2015

Po BAAAAAAARDZO DŁUUUUGIEJ...

Po bardzo długiej przerwie , za którą serdecznie was przepraszam postaram się na nowo zacząć dodawać posty. Newsem z pewnością jest to ,że będę kręcić filmiki z przyjaciółką (prawdopodobnie). Do rychłego!  ;)
                                       KittyKat, odmeldowuję się :)

piątek, 29 maja 2015

Gier Kerstin

Wspaniała trylogia Kerstin Gier podbiła moje serce. Wszystkie części opowiadają o podróżach w czasie . Śliczna okładka i genialny pomysł zrobią na was duże wrażenie. Z czystym sumieniem daję 10/10 ♡
Historia opowiada o Gwendolyn i jej nowo nabytej umiejętności poruszania się w czasie , co dla wszystkich okazało się ogromnym szokiem ,gdyż talent ten miała posiąść jej kuzynka. Czy Gwendolyn zniesie presję całej rodziny , wrogie zachowanie innych podróżników i wtajemniczonych? I czy zacznie się w końcu dogadywać ze swoim współpracownikiem? 
Polecam gorąco ;) 
                                             KittyKat ,odmeldowuję się :)